Mycie okien oraz pozostałych powierzchni szklanych bywa wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych firm sprzątających. Jak się okazuje,  na tego typu usługi każdego dnia rośnie coraz to większe zapotrzebowanie.

To naturalne, że zależy nam, aby okna wyglądały tak samo nieskazitelnie jak w dniu, w którym zostały zamontowane. Jednak znalezienie odpowiedniego sposobu mycia okien, który pozwoli uniknąć smug i zarysowań, może być niezwykle trudne.

Postanowiliśmy zaprosić do rozmowy Pana Jacka Szargana z firmy Buzil, która od wielu lat zajmuje się produkcją profesjonalnych środków utrzymania czystości.

Pan Jacek zgodził się udzielić nam kilku cennych wskazówek dotyczących doboru odpowiednich technologii w ramach postępowania z powierzchniami szklanymi. Wszystko po to, aby maksymalnie ograniczyć ryzyko zniszczeń oraz zoptymalizować proces czyszczenia.

Czego dowiesz się z niniejszego wywiadu?

• Jak długo Pan Jacek zajmuje się problematyką utrzymywania czystości?
• Co mówią specjaliści w kontekście wyzwań związanych z czyszczeniem powierzchni szklanych?
• Czy istnieją instrukcje od producentów odnośnie technologii czyszczenia powierzchni szklanych?
• Jakie są główne czynniki wpływające na stan powierzchni szklanych?
• Czy ptaki mogą trwale uszkodzić szkło?
• Jakiego rodzaju środków chemicznych należy używać?
• Czy mycie szkła wodą demineralizowaną jest najlepszą opcją?
• Czy lepiej myć powierzchnie szklane we własnym zakresie, czy może skorzystać z usług profesjonalistów?

Paweł Kwiatkowski: To ogromna przyjemność gościć Pana w Orde. Ma Pan ogromną wiedzę i doświadczenie w branży w ramach stosowania nowoczesnych środków utrzymania czystości, pielęgnacji i dezynfekcji. Ile lat zajmuje się Pan zagadnieniami związanymi z technologią utrzymywania czystości?

Jacek Szargan: W zeszłym roku obchodziłem jubileusz, gdyż minęło 20 lat, odkąd pracuję w branży czystościowej, a w samej branży chemicznej już 22 lata.  Na początku pracowałem jako doradca techniczny w jednym z największych koncernów handlowych z centralą w Niemczech.

Doświadczenie zdobyłem właśnie dzięki klientom – ogromnej grupie firm usługowych oraz przemysłowych. Wszystkie działania, które wtedy prowadziłem, wynikały z potrzeby rozwiązania problemów procesowych lub optymalizacji kosztów, a nawet usuwania szkód w usługach.

PK: Wielu z nas podczas decyzji o wyborze materiałów stosowanych do budowy obiektu nie zastanawia się nad problemem utrzymania czystości. Jest to szczególnie ważne dziś, kiedy szkło w architekturze stanowi podstawowy materiał. Co na ten temat mówią specjaliści w kontekście wyzwań związanych z czyszczeniem powierzchni szklanych?

JS: Ostatnie 10 lat to ogromny przełom, również dla materiałów budowlanych. Wiem to od producentów szkła oraz wykonawców obiektów o specjalizacji „fasady i przeszklenia”. Powołują się na dużą ilość badań, certyfikatów, aprobat i ocen technicznych, które potwierdzają istnienie specjalnych powłok (zabezpieczeń).

Pomimo tego, problem czyszczenia i utrzymania szkła w dobrej przejrzystości pozostaje dla wielu administratorów prawdziwym wyzwaniem.

Szkła kwarcowe cechują się dużą wytrzymałością chemiczną na kwaśne środki, lecz ograniczoną na środki zasadowe. Nie mniej jednak kwas fluorowodorowy oraz fosforowy w podwyższonej temperaturze powoduje uszkodzenia lub zmatowienie szkła. Zasady i sole fluoru mogą również doprowadzić do uszkodzeń materiału.

W mojej wieloletniej praktyce doświadczyłem bardzo różnych technologii czyszczenia szkła: od technik manualnych, takich jak myjka + ściągaczka, butelka spray + ścierka z mikrowłókna, woda zdemineralizowana (osmoza), myjka parowa czy bateryjna po roboty, a nawet drony do czyszczenia na wysokościach.

PK: Czy istnieją jakieś instrukcje od producentów na ten temat? Skąd powinniśmy czerpać wiedzę?

JS: Jak najbardziej. Istnieje sporo instrukcji, które mówią o wszystkich niezbędnych zabiegach, a nawet sugerują znane i często reklamowane produkty do szyb. Wszystkie one są zgodne co do jednego: zabraniają używania środków posiadających właściwości ścierne na przykład mleczka, proszki, detergenty.

Większość producentów opisuje konserwację uszczelek, smarowanie zawiasów w oknach, użycie środków konserwujących do gumy i ram, czyszczenie neutralnymi środkami powierzchni ram i mocowań. Zabraniają natomiast używania szpachelek, druciaków, gąbek i padów, które mogłyby uszkodzić czyszczoną powierzchnię.

Usuwanie trudnych i mocno przylegających zabrudzeń za pomocą skrobaka do szyb dopuszcza się tylko i wyłącznie pod warunkiem  zachowania zasady „ruch tylko w jedną stronę bez powrotu”.  Tak samo powinniśmy postępować się w przypadku skrobania szyb samochodowych w czasie zimy.  Niestety 80% kierowców robi ruch „do przodu i powrót”, przez co ziarno kwarcu rysuje szybę.

Znam bardzo wiele takich błędów, jeśli chodzi o technikę czyszczenia szkła. Najwięcej wiedzy na ten temat przekazują specjaliści od producentów, dystrybutorzy narzędzi oraz technolodzy w branży z odpowiednią specjalizacją. Sporo można się także dowiedzieć z filmów i prezentacji na YouTube, a także mediów społecznościowych.

PK: Jakie są główne czynniki wpływające na stan powierzchni szklanych?

JS: Tak naprawdę wszystkie czynniki mają wpływ na stan powierzchni. Są to na przykład:

• Czynniki atmosferyczne – opady, wiatr i nagłe zmiany pogody.
• Czynniki fizyczne – działanie słońca, temperatury, działalność gospodarcza w sąsiedztwie.
• Czynniki mechaniczne – ruch powietrza wymuszony przejazdem pociągu, tramwaju, auta ciężarowego, pojazdu specjalnego.
• Czynniki geograficzne – lokalizacja obiektu  w pobliżu fabryki, kopalni, elektrowni, linii komunikacji miejskiej, linii kolejowej, drogi gruntowej czy autostrady.
• Czynniki chemiczne – zanieczyszczenie kwasem, zasadą lub neutralnymi środkami. Wyobraźmy sobie awarię w pobliskiej fabryce chemicznej na skutek, której powstaje chmura zanieczyszczeń, a te z kolei uderzają w nasze fasady. Innym przykładem może być błąd w technologii czyszczenia, kiedy zostanie użyty nieodpowiedni lub nierekomendowany do danego materiału środek chemiczny.

PK: A więc lokalizacja obiektu ma znaczenie. Podsumowując: zabrudzenia komunikacyjne, sadza, pył z torów kolejowych itp. mają wpływ na stan naszej inwestycji. Czym zatem powinno się sprzątać?

JS: Zabrudzenia organiczne usuniemy środkiem lekko zasadowym, np. o pH 10, a mineralne środkiem o odczynie kwaśnym, np. pH 2.

PK: Nie powinniśmy również zapominać o naszych latających przyjaciołach, prawda?  Czy ptaki mogą trwałe uszkodzić szkło?

JS: Zgadza się – ptasie odchody zawierają przede wszystkim amoniak (można wyróżnić przynajmniej 10 pozytywnych, przemysłowych zastosowań tej substancji). Amoniak ma też swoje wady, jak przykładowo toksyczność i niszczące oddziaływanie na różne rodzaje materiałów, w tym fasady. Jest to substancja bardzo aktywna chemicznie, znana już w starożytnym Egipcie i wykorzystywana również w procesach czyszczenia. Amoniak matowi, odbarwia i reaguje z różnymi tworzywami sztucznymi, metalami, kamieniem sztucznym oraz naturalnym.

PK: Co w takim razie może Pan polecić naszym czytelnikom?

JS: Oczywiście profesjonalną chemię  do przeszkleń i fasad, myjki, a także specjalistyczne maszyny. Warto również czerpać wiedzę z filmów i artykułów w internecie, które doskonale odpowiadają na pytania jak, kiedy i dlaczego. Pamiętajmy jednak, aby wiedza ta pochodziła od praktyków.

PK:  A jak dosięgnąć okna, które jest na wysokości kilku lub kilkunastu metrów?

JS: Wynająć firmę usługową z podnośnikiem do prac na wysokościach lub wyposażyć się w kije teleskopowe czy drony. Jeśli okna znajdują się bardzo wysoko – to już alpinistyka w sprzątaniu. Znam kilku takich profesjonalistów. Polecam zawodowców z odpowiednimi uprawnieniami.

PK: Jakiego rodzaju środków chemicznych należy używać?

JS: Polecam koncentraty, np. produkt G 525 Buz Window Master – wystarczy tylko 1 litr koncentratu na 100 litrów roztworu roboczego/mieszaniny chemicznej, która jest gotowa do użycia. Koszt to około 20 zł (a więc 1 litr dobrego środka czyszczącego do szyb i powierzchni szklanych wyniesie  20 gr).

Na rynku można również znaleźć ekologiczny produkt P 318 Planta View. Ponadto istnieją środki gotowe do użycia o pH: 7, 8, 9, 10 np. G 522 Profiglass, Sp 20 Drizzle Blue, P 316 Planta Clear oraz G 515 Resoclean.

PK: Ostatnio dużo słyszy się o technice mycia osmozą. Czy mycie szkła wodą demineralizowaną jest najlepszą dostępną opcją?

JS: I tak, i nie. Wielu moich klientów posiada takie myjki, jednak często odbieram od nich telefony z pytaniami o to, jak usunąć zacieki z mineralnych zabrudzeń czy przykładowe odchody ptaków, zabrudzenia organiczne na szkle, olej, tłuszcz, sadzę, smar lub paliwa z powierzchni 1000m2 – 5000m2.”

PK: Zatem wszystko zależy od rozmiaru przeszkleń oraz warunków zewnętrznych, które mogą mieć wpływ na ich stan. Szczególnie jeśli chodzi o ogrody zimowe i zadaszenia. Czy lepiej w takim razie jest myć na własną rękę czy  może wynająć firmę sprzątającą?

JS: Wszystko zależy od naszych uprawnień oraz  tego, jak wysoko możemy stanąć na drabinie. Nie zapominajmy, że wejście na dach to praca na wysokościach – kurs i uprawnienia są niezbędne do wykonania tej usługi.

W przypadku prac rzędu kilku metrów kwadratowych firma usługowa może nie przyjąć zbyt małego zlecenia lub wyceni je ponad ceny rynkowe. Wtedy pozostanie nam pozyskanie wiedzy i po krótkim kursie możemy pracę wykonać samodzielnie. A z czasem może okazać się, że zrobimy to także dla sąsiadów, przyjaciół lub innych zainteresowanych taką usługą 🙂

PK: Każdy inwestor powinien podejść indywidualnie do swojej sytuacji, biorąc pod uwagę lokalne warunki oraz możliwości techniczne w ramach prawidłowego utrzymania przeszkleń. Czego życzy Pan administratorom i właścicielom obiektów?

JS: Życzę przede wszystkim usług na zasadzie win-win, czyli usług satysfakcjonujących obie strony, zarówno wykonawcę, jak i zamawiającego.

Pamiętajmy także o zapoznaniu się z dokumentacją pobudowlaną, z zaleceniami, wytycznymi i ograniczeniami związanymi z naszą inwestycją. Dobierajmy odpowiednią chemię, mechanikę, temperaturę oraz czas czyszczenia, zgodnie z definicją procesu czyszczenia. Czyli kołem dr. Herberta Sinnera.

W skrócie: odpowiednia chemia o szybkim i bezpiecznym działaniu przy właściwej mechanice  oraz optymalnej dla środowiska i materiału czyszczącego temperaturze szybko przyniesie zyski wykonującemu usługę, a w konsekwencji ogromne zadowolenie zamawiającego.

PK: Panie Jacku, dziękuję bardzo za to, że zechciał Pan podzielić się z nami swoją fachową wiedzą. W jaki sposób można się z Panem skontaktować, gdyby ktoś z naszych czytelników potrzebował konsultacji?

JS: Również bardzo dziękuję. Najlepiej doradzę przez audyt, test, szkolenie lub doradztwo technologiczne w grupie partnerów dystrybucyjnych np. ORDE – Gryfińska 124, 70-806 Szczecin.

Można również skontaktować się bezpośrednio: Buzil Polska, telefon: +48 512 040 740, mail: Jacek.szargan@buzil.pl

Facebook

0

Twitter